Sprzedaż na Facebooku? – czyli jak złapać klienta „w sieci” w serwisie społecznościowym.

Na początek kilka faktów. Serwis Facebook to największy portal społecznościowy na świecie (ponad 1 mld 400 milionów osób), w Polsce skupia ponad 13 mln aktywnych użytkowników miesięcznie, co stanowi 56% ogółu użytkowników polskiego Internetu.

Najbardziej aktywną grupę wiekową tworzą ludzie od 24 do 35 roku życia (prawie 5 mln osób), a wśród nich przeważają kobiety. To tylko drobny wycinek danych o użytkownikach, jakie daje nam FB.

Ale po co to wszystko? Wyobraźcie sobie taką sytuację: mamy kobietę, która właśnie dowiedziała się, że zostanie wkrótce mamą. Jak wskazują badania, taka osoba zaczyna szukać podstawowych informacji w Internecie na temat ciąży, diety, lekarzy, zabawek – najczęściej wyszukuje informacji poprzez wyszukiwarkę Google, ale coraz częściej korzysta również z FB, który jest równie dobrym źródłem informacji, ponieważ możemy opierać się na doświadczeniach lub rekomendacjach naszych znajomych. Przyszła mama dołącza do grup tematycznych, zaczyna lubić konkretne strony (tzw. Fan Page), a FB, poprzez swój algorytm, cały czas analizuje ten ruch, udostępniając te informacje przyszłym reklamodawcom. Młoda mama w pewnym momencie może dostrzec, że coraz więcej reklam, jakie wyświetlają się na jej prywatnym profilu, dotyczy tematyki ciąży, dzieci, być może nawet zobaczyła reklamę firmy, którą przed chwilą oglądała na stronie internetowej (tzw. remarketing) i zastanawia się, jak to możliwe, że FB wie, co przeglądała przed chwilą, np. na Allegro?

System reklamowy Facebooka daje naprawdę dużo możliwości dotarcia do osób potencjalnie zainteresowanych naszymi produktami lub usługami, a nawet pozwala na dotarcie do klientów naszej konkurencji. Mając takie szczegółowe informacje, możemy trafiać z naszymi reklamami do interesujących nas grup docelowych. Wiem, że chciałeś użyć języka branżowego, zawodowo zajmuję się reklamą i marketingiem,Oto trzy przykłady udanych kampanii sprzedażowych z wykorzystaniem systemu reklamowego FB.

Hawkers.co

Jak sprzedać kilkadziesiąt tysięcy okularów, zaczynając od budżetu na reklamę w kwocie kilkudziesięciu euro? Przykład start-up’u, który został założony przez czwórkę programistów i projektantów, doskonale pokazuje potencjał reklamowy i sprzedażowy FB. „Zaczynając od kuponu reklamowego Facebooka o wartości 30 euro, właściciele tej firmy zainwestowali w sieć społecznościową, która przyniosła im 25 tyś. zamówień na okulary słoneczne w ciągu zaledwie 6 miesięcy”. Uzyskali w ten sposób dziesięciokrotny zwrot inwestycji na reklamę, trzykrotny wzrost konwersji w porównaniu z innymi platformami reklamowymi oraz poziom przychodów na poziomie 1,2 mln euro.

SmartWool

Producent skarpetek z wełny Merino. Firma wykorzystała serwis Facebook do sprzedaży nowego rewolucyjnego modelu skarpetek. Na kilkanaście dni przed oficjalną premierą utworzyli wydarzenie na FB informując, że w dniu premiery w każdym z 114 sklepów pierwsze 100 osób, które przyjdzie do sklepu, dostanie skarpetki za darmo, a dla pozostałych klientów zaproponuje 10% rabatu na zakup nowego modelu skarpetek. Dzięki przemyślanej strategii komunikacyjnej oraz wykorzystaniu narzędzi reklamowych FB, m.in. Call to Action – które zachęcały do sprawdzenia, gdzie w okolicy będzie się odbywać event SmartWool – udało się odnotować wzrost sprzedaży skarpetek na poziomie 19%, dodatkowo w evencie wzięło udział 13 tyś. ludzi.

Homebook.pl

To kolejny serwis, który odniósł całkiem spory sukces na FB i doskonały przykład udanej kampanii reklamowej. Homebook.pl to nowoczesna platforma internetowa skupiająca entuzjastów i profesjonalistów projektowania wnętrz. To miejsce, gdzie można znaleźć setki tysięcy produktów, inspiracji, porad i trendów z zakresu aranżacji wnętrz. Dzięki kampanii reklamowej, udało się zwiększyć liczbę odwiedzin serwisu do ponad 4500 odwiedzin każdego dnia, a 67% rejestracji do serwisu pochodziło z Facebooka.

Jak widać, Facebook to nie tylko narzędzie do budowy wizerunku bądź komunikacji z naszymi fanami czy klientami, ale także doskonałe narzędzie sprzedażowe. FB zapowiada już wkrótce również w naszym kraju połączenie systemu reklamowego z usługami lokalizacji naszych urządzeń mobilnych, które coraz częściej wykorzystujemy do przeglądania profili na FB.